Proszę Pani…ale siódma to tak wcześnie, nie uda się wstać…
Udało się. Bo jakby inaczej. O godzinie 6.45, w czwartek 22 maja przed szkołą
zebrała się duża grupa szóstoklasistów , niecierpliwie oczekujących na podjazd
autokaru.
Wyposażeni w walizki, plecaki, plecaczki, pluszaczki no i oczywiście w uśmiechy
toczyli ożywione rozmowy. To pierwsza nasza dwudniowa wycieczka, długie dwa dni
razem. Gry, zabawy, rozmowy, żarty ale także bardzo poważne dyskusje na bieżące
tematy. Dość długa podróż ale bez narzekania i dojazd do „raju” w Kątach Rybackich.
Obiadokolacja, spacer nad morze i wreszcie plaża. Chłodno ale widok majowego
zachodu słońca nad Bałtykiem bezcenny. Wyśmienita zabawa na pisaku, zbieranie
muszelek jakby słońce grzało lipcowymi promieniami, a wszystko dlatego, że razem.
A po powrocie spotkania w grupach, gwar i śmiech i nikt nie myślał o spaniu.
W piątek gościł nas zamek w Malborku, wykupiony przez króla Kazimierza IV
Jagiellończyka z rąk Krzyżaków za 665 kilogramów złota.
Równie przyjemny powrót do Strykowa, troszkę odpoczynku, śpiewów i uśmiechnięte
Panie opiekunki bo ten egzamin zdaliśmy na 5+.
Małgorzata Wnuk
